Ogniste rytmy flamenco i dużo humoru na uroczystości wręczenia nagrody głównej w konkursie marki Breck.
Wielki konkurs „Zmontuj wygraną” został rozstrzygnięty, a nagrody wręczone. Główne trofeum – samochód Seat Ibiza trafił do pana Pawła Kowalskiego, który odebrał wygraną w siedzibie firmy Lumag w Budzyniu. Laureat okazał się być osobą z ogromnym poczuciem humoru, co znalazło odzwierciedlenie w jego kreatywnych i pełnych żartów odpowiedziach na konkursowe pytania.
Zwycięzca zatytułował je „50 twarzy Brecka” i wymienił tyle właśnie powodów, dla których kupuje klocki tej marki. Każdy argument podawał w żartobliwej formie np. „Bo droga hamowania jest krótka, jak dyskusja z babcią o tym, czy nie jestem głodny” (wszystkie odpowiedzi pana Pawła można przeczytać na profilu facebookowym marki Breck).
Jako, że w konkursie komunikowano przewagi klocków Breck nad hiszpańskim konkurentem, to również kameralna uroczystość wręczenia nagród była utrzymana w tonacji hiszpańskiej fiesty. Goście obejrzeli ognisty pokaz tańca flamenco, a później mieli okazję spróbować pysznych tapasów.
Wręczający kluczyki do nowego auta, Łukasz Żak – szef marketingu spółki Lumag, która jest właścicielem marki Breck – powiedział: – Jakość naszych klocków świetnie znają zagranicą, gdzie trafia 80 procent produktów z naszej fabryki. Chcieliśmy, żeby także jak najwięcej polskich kierowców dowiedziało się o światowej jakości klocków Breck, stąd pomysł na konkurs promujący tę markę. Właśnie rozstrzygamy jego pierwszą edycję, ale już mogę zapewnić, że jeszcze w tym roku będą następne odsłony tej zabawy. A panu Pawłowi gratulujemy zwycięstwa w naszym konkursie i oczywiście bezpiecznej jazdy.
Z kolei Krzysztof Hołowczyc – który jest „twarzą” marki Breck – wręczył triumfatorowi konkursu, takie właśnie klocki .
– Gratuluję wygranej. Teraz będzie pan musiał ten samochód trochę poznać. I jak to na drodze, trzeba będzie czasem zahamować, więc cieszę się, że będzie pan miał najlepsze hamulce, jakie w Polsce można znaleźć – mówił Krzysztof Hołowczyc.
Szczęśliwy zwycięzca konkursu od razu, na miejscu z rozmachem przetestował klakson i sprawdził jak pracuje silnik Seata.
– Od dwóch tygodni, czyli od momentu, gdy dowiedziałem się, że w konkursie marki Breck wygrałem samochód, co rano szczypię się w rękę, żeby się upewnić, że to na pewno nie jest sen. Ślad od tego szczypania zostanie mi na ręku już chyba do końca życia – śmiał się Paweł Kowalski.
Dobry nastrój udzielił się także pozostałym gościom uroczystości. Krzysztof Hołowczyc – mimo zachęt ze strony zgromadzonych – co prawda nie zdecydował się zatańczyć flamenco, ale zapewnił: – Jako ambasador marki Breck muszę powiedzieć, że jestem dumny z mojej współpracy z firmą Lumag. Wiem, że produkujemy najlepsze klocki hamulcowe. Ja również montuję je w moim samochodzie rajdowym, którym jeżdżę z prędkością ponad 200 km/h, między drzewami i jestem spokojny, że wszystko będzie hamowało i pracowało jak należy.
Kolejna edycja konkursu marki Breck rozpocznie się 1 czerwca i potrwa do końca miesiąca.